Blog

Wszystko o piwie rzemieślniczym

Jak jeść burgera? – na 4 sposoby

Jedzenie burgera wydaje się być proste jak… bułka z masłem. Prawda? Tak może pomyśleć tylko ktoś, kto nie jadł rzemieślniczego mega-burgera.

Ostatnio burgery urosły. Nie tylko zwiększyły średnicę, ale i urosły w górę. Są pełne pysznych dodatków i śliskich sosów, aż trzeba je spinać za pomocą patyczka. Gdy zbliżamy je do ust niekiedy okazuje się… że nie bardzo się mieszczą, a pyszne sałaty i ogóreczki wyjeżdżają na śliskim sosie z burgera wprost na nasze ubranie.

Jak temu zaradzić? Jak fachowo jeść burgera? Prawdziwi burgerożercy mają na to sprytne sposoby:

Metoda 1: Spłaszczenie

Jak ugryźć burgera, który jest tak wysoki że przypomina miniaturowe Warsaw Spire? Niestety, żadne łagodne metody tu nie pomogą. Potrzeba brutalnej siły.

Użyj swojej dłoni jako prasy mechanicznej. Po prostu płaską dłonią zgnieć go z góry do wielkości akceptowalnej. Warto wykonywać to powoli, by ocalić dodatki i nie tryskać sosem. Przydatne bywa owinięcie papierem przed (patrz: metoda 2) i talerz pod spodem.

Uwaga: metoda nieodwracalnie psuje wygląd, więc zdjęcie na insta trzeba zrobić przed. Na szczęście nie wpływa na smak.

Przed ugryzieniem ściśnij burgera równomiernie obiema dłońmi. Spłaszczaj go palcami dłoni od góry, a kciukiem od spodu, chwytając jak najbliżej miejsca w którym chcesz dokonać pierwszego kęsa.

Metoda 2: Owijanie

Często burgery owijane są w papier. Wbrew pozorom nie chodzi o to, żeby był zapakowany podczas przenoszenia.

Wiele osób całkowicie zdejmuje papier przed zjedzeniem. Zupełnie niepotrzebnie! Wystarczy jedynie odwinąć na zewnątrz fragment, który chcemy ugryźć. Burger ciasno owinięty w papier to ochrona przed wypadającymi dodatkami, kapiącym sosem i ogólnym rozkładem na części pierwsze. Podobnie jak patyczek ma utrzymać bestię w całości.

A także pomaga dokonać spłaszczenia bez konsekwencji (patrz: metoda 1).

Metoda 3: Odwracanie

Na początku ten pomysł może wydawać się nieco szalony. Tymczasem to jedna z najbardziej zaawansowanych technik, którą stosują prawdziwi znawcy burgerów. Polega ona na tym żeby… odwrócić burgera do góry nogami.

Ten sprytny sposób zapobiega rozpadaniu się burgera, gdyż „wieczko” bułki jest grubsze i mocniejsze. Zmniejsza też szanse na wycieki sosów. Są nawet tacy, którzy utrzymują, że w ten sposób burger staje się smaczniejszy!

Jedyny spór dotyczy momentu odwracania burgera. Czy odwrócić go raz i tak zostawić? Czy odwracać za każdym razem podnosząc do ust? Natomiast zupełnie pewna jest jedna sprawa: prawdziwego znawcę poznasz po tym, że odwrócił burgera.

Metoda 4: Nóż

oraz jego kolega widelec. Wiele osób wzdryga się na myśl krojenia burgera. Jak by nie patrzeć – czegoś na kształt kanapki. Zupełnie niepotrzebnie – przecież ta bułka była już raz przekrojona.

Nóż i widelec to często najlepsza opcja, zwłaszcza jeżeli masz na sobie białą koszulę i siedzisz przy stole. Pamiętaj też, że rzemieślnicze noże to ostatnio bardzo modna rzecz. I świetnie pasują do rzemieślniczego burgera

Smacznego!

Zdjęcie: hectordarismendi z Pixabay



Scroll to top