Koktajl czy drink?
Nie ma przyjemniejszego alkoholu na lato niż lekki odświeżający drink z lodem czy owocami. Drinków jest tak wiele, że każdy znajdzie coś dla siebie. Chociaż tak właściwie większość z nich powinniśmy nazywać… koktajlami.
Nie ma przyjemniejszego alkoholu na lato niż lekki odświeżający drink z lodem czy owocami. Drinków jest tak wiele, że każdy znajdzie coś dla siebie. Chociaż tak właściwie większość z nich powinniśmy nazywać… koktajlami.
Chyba żaden inny produkt spożywczy nie oferuje takiej różnorodności, co piwo. No może francuskie sery. Ilość stylów piwa szacowana jest na ponad 100. Dodatkowo, każdy producent robi piwo „po swojemu”. A w Europie browary można liczyć w tysiącach, w samej Polsce jest ich ponad 200. Daje to niemal nieskończoną liczbę wariacji. Nie sposób spróbować wszystkiego!
Nie trzeba święta, żeby napić się cydru. Jednak dziś okazja jest szczególna. Przyjrzyjmy się zatem cydrom rzemieślniczym.
Browary rzemieślnicze przyzwyczaiły nas nie tylko do kolorowych opakowań, ale i szalonych nazw. Rzadko jednak budzą takie kontrowersje, jakie wywołała zupełnie przypadkowo nazwa pewnego meksykańskiego piwa.
Są takie zawody, które zawsze wzbudzają westchnienie zachwytu. Strażak, pilot, kierowca wyścigowy… I oczywiście – piwowar!
Ostanie miesiące były trudne dla wszystkich ludzi, na całym świecie. Na szczęście przyszła piękna majowa wiosna i powoli można zacząć patrzeć z optymizmem w przyszłość.
Wszyscy kochają nowości: fani piwa, browary, sklepy z piwem. Rzemieślnicy nie ustają w wysiłkach i tworzą coraz to nowe, i coraz bardziej szalone piwa. Jednym z takich świeżych stylów jest Pastry Sour.
Nie ma drugiego tak popularnego stylu jak IPA. No, może za wyjątkiem lagera. Ale to dzięki IPA piwa rzemieślnicze zdobyły swoją popularność. Oczywiście jedna IPA drugiej nierówna. A rodzajów, stylów i podstylów IPY jest całe mnóstwo. Sprawdziliśmy, które są najbardziej pożądane i wybraliśmy 3 z nich.
Oczywiście związane z piwem! Czytaj dalej
Blond swoim wyglądem bardzo przypomina klasycznego pilsa. Tak może wydawać się jedynie na pierwszy rzut oka. Blond to jednak zupełnie inne piwo.