Nie ma nic lepszego w gorący dzień, niż orzeźwiające piwo. Choć najczęściej jest to jasny lager, nic nie stoi na przeszkodzie, by zamiast niego wybrać coś innego. Na przykład pszenicę. To piwo stworzone w sam raz na lato.

Piwo pszeniczne

Pszenica, weizen, weissbier, czy hefe-weizen – nie ważne jak je nazwiemy. Jasne, aromatyczne piwo z pszenicy ma fanów na całym świecie. Choć jego bazą jest przeważnie słód jęczmienny to jednak charakter piwa określa dodatek pszenicy lub słodu pszenicznego. Dzięki czemu osiąga się niepowtarzalny smak: nieznacznie kwaskowaty, lekki, chlebowy. Często z typowymi dla tego stylu aromatami bananów, gruszki oraz przypraw korzennych, goździków.

Piwa pszeniczne od wieków warzone były w Polsce. Co prawda typowe piwa jęczmienne produkowano częściej. A to dlatego, że pszenica była w cenie, jako że wytwarzano z niej mąkę na chleb. Stąd przypuszczenia, że piwo pszeniczne było droższe i gościło raczej na stołach arystokracji i królów. W muzeach do dziś można podziwiać pięknie zdobione kufle naszych władców. Z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że były używane także do pszenic.

Pszenica w pubie Drugie Dno

Piwo pszeniczne do dziś ma swoich zwolenników. I bardzo słusznie, bo dobrze uwarzona pszenica potrafi być naprawdę doskonale orzeźwiającym trunkiem. Po jasnym lagerze jest to jedno z najczęściej wybieranych piw w pubach.

Dlatego w multitapie Drugie Dno pszenica zawsze jest dostępna. Może występować na kranie (czyli z nalewaka) lub w butelce, w wersji podstawowej, lub z dodatkiem – jako że do pszenic świetnie pasują polskie owoce. Zatem póki dzień gorący, a letni wieczór długi, warto odwiedzić pub i zamówić szklankę chłodnego piwa pszenicznego. Zapraszamy do multitapu Drugie Dno!